Lov my hair ;) !
Kocham swoje włosy, ale ...
Kręcone włosy wymagają odpowiedniej troski.
Post na temat pielęgnacji moich włosów , pojawi się na blogu. Nawilżanie, maski, olejki to podstawa .
Dziś zapraszam Was na małe porównanie dwóch produktów marki Gliss Kur. Firma znana, powszechnie dostępna w drogeriach, cenowo wypada jak najbardziej ok.
Od dłuższego czasu polubiłam odżywki bez spłukiwania.
Podczas spontanicznej wizyty w Rossmanie wybór padł właśnie na odżywkę firmy Gliss Kur
Ekspresowa odżywka regenerująca do suchych, zniszczonych włosów okazała się strzałem w dziesiątkę ! Po kilku zużytych opakowaniach śmiało mogę powiedzieć, że zauważyłam znaczną poprawę kondycji moich włosów. Piękny zapach, odżywienie i regeneracja- czego chcieć więcej.
No właśnie- czego?
Kobieta zmienną jest ;)
Kolejna wizyta w drogerii, buszowanie po kosmetycznych nowinkach. Nagle w mojej głowie super pomysł. Hmm a może by tak zwiększyć objętość włosów. Spontaniczny pomysł a raczej wybór, który padł na :
Regeneracja, ułatwione rozczesywanie a w bonusie większa objętość .
Większej katastrofy w życiu nie widziałam. Moje włosy po zastosowaniu tego "cuda" wyglądały jak przetłuszczone oklapnięte strąki absolutnie nie przypominały loków jedynie posklejane proste "coś".
Fioletowy kolor i chemiczny zapach dodatkowo spotęgowały moje negatywne wrażenia.
Firma ta sama, cena ta sama a różnica diametralna.
Dlaczego?
Naprawdę nie mam pojęcia.
Pragnę jedynie przestrzec Was, że odzywka dodająca objętości nie warta jest nawet 10 zł.
Jeśli chodzi o cenę to warto polować na promocje, ponieważ cena regularna waha się w granicach 15- 20 zł, w Rossmanie często można ją spotkać za 9,99, więc cena jak na odżywkę, regenerującą, która absolutnie skradła moje serce jest rewelacyjna ;)
Ja swoją fawortykę już wybrałam, dajcie znać jakie są Wasze sposoby na regenerację włosów , lub jakie macie doświadczenia z w.w produktami ;)
Ściskam
Iza
;*
Witaj! polecam Ci na Twoje włoski maskę regenerującą OJON - jest fantastyczna! no i wydajna :) i same naturalne składniki :) same plusy:) no nie licząc ceny ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;) Koniecznie muszę wypróbować ;) pozdrawiam ;)
UsuńJa polecam Ci maski do włosów z serii BioWax .Zazwyczaj kupuje je w aptece, Są różne rodzaje. Poleciła mi je moja mama,farmaceutka,gdyż od pewnego czasu rozjaśniam moje włosy i ich kondycja była bardzo kiepska. Na razie użyłam ją dopiero 3 razy,ale juz widze różnice. Nie mam takiego "sianka",tylko są bardziej nawilżone i gładkie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńja jestem uprzedzona do tych kosmetyków :) jakoś nie pomagały, raczej była to u mnie świadomość że coś tam nałożyłam na włosy i działa :D jak koleżanka powyżej, również polecam BioWax, Cece i wszelkie inne olejki :)
OdpowiedzUsuń