Modowe spełnienie...

Dziś zapraszam Was na kolejny wpis z serii: "Absolutny hit" Ostatnio pisałam, że na codzień stawiam na klasyczne, proste zestawy, lubię wygodę i miejski luz. Jednak w obliczu prawdziwych cudów tworzonych dla kobiet plus size po prostu wymiękam. O czym będzie mowa? Marzył Ci się może kiedyś kombinezon? Ze względu na spore biodra i masywne uda byłaś zmuszona z niego zrezygnować. Teraz możesz spokojnie spełniać swoje marzenia. Wszystko za sprawą pewnej marki i kombinezonu stworzonego dla plus size. Zapraszam do lektury...

Coś. Magiczne, piękne, wzbudzające zachwyt. Nowa torebka, sukienka, buty, czy wymarzona para jeansów. Nie oszukujmy się każda z nas wzdycha do przedmiotów. Kiedy staniemy się dumnymi posiadaczkami zdobyczy, na którą tak długo polowałyśmy, dostajemy zastrzyk pozytywnych wibracji. Co w sytuacji kiedy nasz obiekt westchnień jest niedostępny? Nie, nie mówię o tym przystojniaku, którego gdzieś tam widziałaś z obrączką na palcu. Mam na myśli ubranie, które mimo usilnych chęci nijak nie pasuje na Twoją figurę. Należę do optymistek. Mało rzeczy jest w stanie mnie wyprowadzić z równowagi czy zasmucić, jednak w przypadku kombinezonu mój stan podchodził pod frustrację. Czy to moja wina, że matka natura w połączeniu z genami obdarzyła mnie latynoską sylwetką, i chociaż moja duża pupa i spore uda wprawiają niektórych (nawet czasami mnie samą ) w zachwyt, to w pewnych momentach chce mi się wyć, z powodu bezsilności, którą serwują nam sklepy i projektanci tworząc odzież dla manekinów, nie prawdziwych kobiet. Za każdym razem kiedy podchodziłam do zakupu kombinezonu , kończyło się to jedynie myślą o głodówce lub liposukcji. Od kilku lat mimo starań nie trafiłam na model, który idealnie pasowałby na większą pupę i uda. Beznadziejnie opinającym, podkreślającym mankamenty dolnych partii ciała kombinezonom przypominającym legginsy mówię kategoryczne NIE.

Nie rezygnuj z czegoś tylko dlatego, że wymaga czasu. Czas i tak upłynie. Znacie to? Te słowa idealnie odzwierciedlają moją drogę do poszukiwania kombinezonu idealnego. Podczas tegorocznych Targów Plus Size odkryłam nową markę odzieżową ZOYKA i... totalnie popłynęłam!

ZOYKA w swoim asortymencie posiada unikatowe ubrania nadające się na każdą okazję. Od sportowo eleganckich kurteczek, po wygodne tuniki. Jednak prawdziwym hitem, odkryciem i absolutną miłością okazał się KOMBINEZON! Nie macie pojęcia jak ucieszyłam się kiedy po tylu latach ( ! ) poszukiwań znalazłam rzecz, która przez kolejne lata będzie mi służyła, a co najważniejsze uratuje w sytuacjach kiedy zabraknie pomysłu na stylizacje.

ZOYKA swoim kombinezonem udowadnia, że rozmiar nie jest przeszkodą, ani dyskwalifikacją do tego, aby móc nosić to na co mamy ochotę. Ciężko jest mi słowami opisać zalety kombinezonu. Fason, materiał, krój - wszystko to sprawia, że pokochasz go momentalnie. Idealnie skrojony kombinezon jest jak mała czarna. To absolutne must have w szafie każdej kobiety. 

Zobacz jak prezentuje się na mojej figurze, której zmorą są masywne dolne partie ciała.

Efektowne wiązanie w talii podkreśla proporcje sylwetki.

Czy nadal uważasz, że większy rozmiar jest przeszkodą do tego, aby poczuć prawdziwe modowe spełnienie?

Ja znalazłam już swój ideał ! Teraz Twoja kolej !

Jak Wam się podoba propozycja Marki ZOYKA? 

Już teraz odwiedzajcie ZOYKĘ na facebooku TUTAJ

;*

Iza