Skromna dziewczyna, w skromnym pokoju pisze blogowy post, nie wie jeszcze o tym,że data
08.06.2014r. wywróci jej życie do góry nogami. Dosłownie, tą datę zapamiętam na zawsze. Właśnie wtedy, bardzo spontanicznie powstał mój pierwszy post, 07.06 przyśniła mi się nazwa, tak wyśniłam sobie Adore My Size!!! Dziś już wiem,że był to najpiękniejszy sen w moim życiu.
Z nikomu nie znanej dziewczyny z małego miasta, dziś prowadzę życie o jakim jeszcze rok temu mogłam tylko pomarzyć. Życie,które dla wielu z Was może wydawać się mało atrakcyjne,zwyczajne, dla innych pełne lansu i przepychu dla mnie jest największą codzienną radością. O tym jak blogowanie zmienia świat o 180 stopni i czy Ty też możesz zacząć blogować, przeczytasz właśnie w tym poście...
Decyzje. Często zapadają pochopnie,spontanicznie, lub po długim przemyśleniu.Ja podjęłam decyzję o blogowaniu praktycznie z marszu. Nie nastawiałam się na nic. Po prostu chciałam znaleźć swoje miejsce w blogosferze. Postanowiłam zacząć pisać, po to aby podzielić się z Wami miłością do rozmiaru XL,ale również moim spojrzeniem na otaczający nas świat, które dla wielu z Was może wydawać się dziwne, jest ono po prostu moje, a to co jest moje,autentyczne przekazywane jest Wam, bez względu na to czy spotka się opinią pochlebną czy krytyczną.
Blogowanie dziś jest moim sposobem na poprawę humoru, kiedy mam gorszy dzień z największą przyjemnością piszę post,aby chociaż trochę dodać koloru,kiedy wokół szaro i smutno. Blogowanie to również moją największą pasją połączona w tej chwili z pracą. Kiedy zapytana o to czym się zajmuję odpowiadam-"jestem blogerką" nikogo to nie dziwi. Odpowiem teraz na pytanie,które bardzo często mi zadajecie, mianowicie "jaki jest sposób na sukces?". Zawsze odpowiadałam,że nie wiem i jest to jak najbardziej prawdą,ponieważ prawdziwy sukces dopiero przede mną. Jednak z czystym sumieniem mogę powiedzieć,że moim ogromnym sukcesem w chwili obecnej jest ogromny progres, jaki zrobił mój blog w przeciągu tego roku. Rozwinęło się tak wiele projektów, które nadal choć w fazie rozwoju, zapowiadają się bardzo obiecująco. W moim życiu zaszły ogromne zmiany. Zmieniłam wszystko łącznie z kolorem włosów, poznałam masę wspaniałych ludzi, którzy bardzo pomogli mi w trudnych momentach mojego życia (ten rok nie był tylko usłany różami), poznałam również moje piękne koleżanki po fachu blogerki, modelki, które z taką samą pasją i zaangażowaniem jak ja spełniają swoje marzenia. Paula, Justyna, Gracja , dziękuję,że jesteście wniosłyście w moje życie ogromną dawkę radości! <3 Największą z możliwych radości sprawiliście mi jednak Wy, moi czytelnicy, dla których powstało Adore My Size, ilość maili oraz wiadomości jaką od Was dostaję przechodzi moje najśmielsze oczekiwania. Cieszę się i dziękuję ,że jesteście,ponieważ to Wy tworzycie tą stronę.
Wspaniałe osoby,które spotkałam przez ten miniony rok poza tym,że sprawiły mi ogromną radość, dodatkowo również wiele nauczyły,ukierunkowały, pomogły postawić pierwsze kroki w świecie,który do tej pory znałam tylko ze szklanego ekranu monitora.
Blogowanie jest dziś bardzo dobrym pomysłem na siebie, pomysłem który pozwala realizować swoje pasje, daje niesamowitą wolność, a przede wszystkim zapewnia kontakt z ludźmi,ludźmi którzy tak jak Ty ambitnie realizują swoje cele, mają pasje i są dla Ciebie pewnego rodzaju inspiracją. Ludzie, w zależności od tego jakimi się otaczasz identycznie wygląda Twoje życie. Zostaw tych,którzy ciągną Cię w dół, podążaj za tymi,dzięki którym uwierzysz w siebie i odkryjesz swoją wewnętrzną moc...
No właśnie, jeśli teraz wpadłaś na rewelacyjny pomysł odejścia z pracy, pokazania swojemu znienawidzonemu szefowi środkowego palca , postanawiając być dumną blogerką weź proszę zimny prysznic i zastanów się chwilę nad swoim życiem. Zaraz, zaraz przed chwilą pisałaś,że blogowanie jest takie super, a teraz próbujesz odciągnąć mnie od tego pomysłu i to w momencie, w którym mam zamiar składać wymówienie????!!!
Dokładnie tak, dlaczego? z prostej przyczyny...
Aby być blogerką nie wystarczy ładnie szczerzyć ząbków przed aparatem i co 5 minut pstrykać selfie (tak wiem Kim Kardashian się to udało, my tu jednak mamy Europę , szarą Polskę realia są trochę inne).
Jeśli poważnie myślisz o blogowaniu, sama sobie odpowiedz na pytanie: Czy masz osobowość?
Tak,aby się rozwijać, ewoluować otaczać wspaniałymi ludźmi trzeba być "jakimś". Pusta dziunia wśród ludzi na poziomie? Mało prawdopodobne... (chyba,że myślisz o byciu eskort girl)
Dziś internet roi się od szafiarek, blogerek,które prezentując swoje "outficiki" za wszelką cenę próbują być jak J.Mercedess ślepo wierząc w to,że już w 2020 roku pojadą na sponsorowane przez firmę odzieżową zagraniczne wakacje. Głupie,prawda? Cóż... bardzo prawdziwe.
Zdecyduj się jakim chcesz iść torem i co tak naprawdę sobą reprezentujesz.
-no jak to co ja sobą reprezentuję?? skończyłam 2 fakultety, robię kurs masażu i dodatkowo uczę się japońskiego.Super! , i pewnie też nie masz pracy, to już nie jest takie różowe.
Otóż, aby być blogerem trzeba posiadać osobowość, charakter,pomysł na siebie i nieskończone pokłady cierpliwości i pozytywnej energii-wtedy na pewno Ci się uda!
Przekazuj swoim czytelnikom treści,takie które sama chciałbyś przeczytać( w ten sposób sama dla siebie będziesz mistrzem;) ). Spotykaj się,integruj , naucz się słuchać ludzi. Tak! Nie traktuj bardziej poczytnej blogerki jako największego wroga, zaprzyjaźnij się z nią i z całą resztą znanych i mniej znanych blogowych osobowości. Dzięki temu,że integrujesz się z ludźmi stajesz się lubiana, ludzie Cię czytają, i chętnie do Ciebie wracają, ponieważ wiedzą,że mają do kogo wracać.
Nie bądź ślepo zapatrzona w siebie, nie pokazuj światu własnego ja. Fajnie,że Cię stać,ale oprócz tych pięknych,cudownych,najbardziej wspaniałych jakie tylko mogą być bucików ze skóry krokodyla są jeszcze inne problemy wymagające uwagi.
Angażuj się w akcje i kampanie społeczne- nie przeliczaj wszystkiego ślepo na mamonę. Pieniądze same się znajdą jeśli zamiast komicznego parcia na szkło ,zdystansujesz i do wielu rzeczy podejdziesz na luzie.
Nie wyskakuj z lodówki. Nie świeć twarzą wszędzie tam gdzie się da,albo tam gdzie dają coś za free. Z uwaga dobieraj firmy, z którymi współpracujesz. Nie reklamuj tamponów jeśli całe życie używałaś podpasek. (ironia). Nie bój się mówić nie. Odmówiłaś jakiejś firmie? I bardzo dobrze! Będzie 10 kolejnych.
Pisz. Blogi,które nie mają treści są dla mnie hmm.. tak naprawdę to jakby ich nie było.
"Hej, dziś mam na sobie sukienkę marki x, buciki y, torebka z, zapraszam oglądajcie komentujcie"
i 10 sweet foci,które poza ładnym obrazkiem nie wnoszą nic. Czy uważasz,że Twój odbiorca kupi sukienkę, tylko jeśli zobaczy,że akurat Ty w niej paradujesz? Powodzenia!
Jeśli nie masz pojęcia o pisaniu, a blog służy Ci jedynie do lansu, poprzestań na instagramie;)
Moi Drodzy oczywiście moje blogowe rady dla początkujących lub tych,którzy planują zacząć prowadzenie bloga, sprowadzają się do 3 prostych słów:osobowość,pomysł,treść. Bez tego nie ma sensu zabierać się za coś co i tak będzie niewypałem, ponieważ zabraknie któregoś elementu, aha jest coś jeszcze... systematyka. Dbaj o swoich obecnych, lub przyszłych czytelników, nie rób kosmicznie długich przerw, ani nie zasypuj ludzi codziennie nowościami ze swojego życia, jakby kolorowe ono nie było. Umiar -zaprzyjaźnij się z tym słowem , wyjdzie Ci na dobre ;)
ot taka moja mała refleksja, z okazji pierwszej rocznicy bloga;)
Dziękuję,że jesteście
;*
Iza
cyt...."Jeśli poważnie myślisz o blogowaniu, sama sobie odpowiedz na pytanie: Czy masz osobowość? "
OdpowiedzUsuńIza cofnij się kilka miesięcy i odpowiedz sobie na pytanie czy oszukiwanie dziewczyn to jest właśnie ta twoja słynna osobowość ???
Dawno się tak nie uśmiałam....
całkiem fajne
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Jesteś moją inspiracją<3
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za ten tekst. Ps. widzę, że masz tu zaciekłych hejterów...
OdpowiedzUsuń